W ramach skrzętnego wykorzystywania resztek wełenek, powstały kolejne skarpety.

Wydziergane zostały między innymi z niekończącego się jeszcze motka JAWOLL MAGIC Lang, BABY MERINO Drops i z niewiadomego pochodzenia zieleni choinek itp., 100% wełna (testowałam) :).

Użyłam 40cm drucików o rozm.3.

gallery1 gallery1 gallery1

Zaloguj się by komentować.

Komentarze

0
aneczek
3 years ago
Migdałku, to nie żarty, ten motek Jawoll Magic musiał być zaczarowany, powstała z niego para porządnych skarpet, saneczki w poprzednich skarpetacz, w tych magiczne akcenty w obrębie łydek i ze 2 metry jeszcze w zapasie. A przy udziale Baby Merino jeszcze jedne skarpety powstają? Pozdrawiam!!!
Like Like
0
migdal
3 years ago
Oj, coś rozciągasz te "resztki" - hahaha! - ale i słusznie, dzięki temu takich ładnych i świątecznych ocieplaczy nóg jeszcze trochę wydziergasz ;)
Like Like